"załamany (Guest)" napisz:

jeszcze jedno, niektórym zawodnikom chyba nie zależy!

..mam wrazenie , ze wszystkim! jak wygrywaja..to wszyscy..ale porazka..to wytykanie palcami..to bramkarz..to ktos tam.. nie ma co pierdolic tylko zacisnac zeby i zapier..wczesniejsze mecze pokazuja , ze grac w pilke umiecie. pokazcie z gorzowem ze to co sie dzialo w trzebiszewie..to zwykly wypadek przy pracy.

no udało się, chociaż stresu nie brakowało!!! potrzebne 3 punkty, szkoda że za tydzień mnie nie ma...... i tym razem nic nie jestem w stanie zrobić ale dacie rade, WIERZE W WAS!!!
P.S.
wierze że JArusiowi się juz tgyłek zrośnie!

oki, to skoro opinie to niech tak będzie: -uważam że najwięcej baboli przydarza nam się w obronie, nie ma komunikacji!!!bo nieraz jest jest tak że do piłki leci 2-3 zawodników;
-nie wspieramy się nawzajem (mi też się zdarza)czyli widze że kolega z drużyny nie zdarzy, ale to "jego gościu, a nie mój" wię po co mam latać!;
-myśle że niepotrzebna jest funkcja kapitana, ta opaska na nikogo nie działa- bo to co gadam jest odbierane jak jakiś atak, a daleki jestem od czegoś takiego, po prostu parę lat kulam ta piłkę i co nieco widzę więc mówię!!!
-brak RODZINNEJ atmosfery i wsparcia!
tyle.

..no i Gorzow przejechany..uff.. nie bylo latwo.. Ma Iskra w swoim zespole kilku ciekawych grajkow.Mecz ku mojemu zdziwieniu przebiegal w miare spokojnej atmosferze. Mysle ze udany powrot na ligowe boiska zanotowal Ziper ktorego interwencje przypominaly mi te z poprzedniego sezonu Rownie dobrze funkcjonowaly skrzydla co nie w kazdym meczu dziala poprawnie. Generalnie jestem zadowolony Wszystkim zawodnikom dziekuje za trud i zaangazowanie wlozone w ten mecz..(wiecie ile dla mnie znaczyl..
PS. Wicia mam nadzieje ze z noga wszystko Ok..? wracaj do zdrowia Miedzyrzecz czeka
POZDRO600V

ty egon, mam wrażenie że tylko my piszemy na tych forach....... !!!! no wygraliśmy, co zaowocowało niesamowitą ilością piłkarzy na wtorkowym treningu!!! jak tak dalej będzie to mamy lipe!! tylko adrju i mariuszek byli