UWIERZ W NAS !
|
Mecz z Polickiem 2:2 fatum sędziów
gruby data 27.10.2008, o 20:14 (UTC) | | | Ostatni mecz tej rundy graliśmy z drużyną z Policka na ich ziemi. Mecz zakończył się remisem lecz mecz był żenujący a to za sprawą sędziego kompletny amator jedyne co może sędziować to Puchar Kaczmarka na hali bledzewskiej. Na koniec rundy zajmujemy 4 pozycje jest dobrze ;) | | | |
|
Mecz z GKP Pszczew II
gruby data 20.10.2008, o 17:03 (UTC) | | | Rozegraliśmy przed ostatni mecz rundy z drugą drużyną z pszczewa który zakończył się wynikiem 4:1 a nasza drużyna wypadła bardzo dobrze. | | | |
|
Mecz z GKP Pszczew
Gruby data 12.10.2008, o 15:35 (UTC) | | | W dniu dzisiejszym rozegraliśmy mecz z pierwszą drużyną Pszczewa i ponieśliśmy porażkę 1:0 jednak na boisku byliśmy lepsi nie wykorzystaliśmy okazji , piłka chociaż usilnie próbowaliśmy nie chciała wlecieć do bramki. Jeden aspekt który trzeba uwzględnić to sędzia który nigdy tam nie powinien się znaleźć totalny amator i to w wieku chyba gimnazjalnym ale no cóż nic nie poradzimy. :( | | | |
|
Mecz z Iskrą Gorzów
gruby data 05.10.2008, o 19:13 (UTC) | | | W dzisiejszym dniu na własnym terenie pokonaliśmy iskrę gorzów z którą nigdy nie przegraliśmy. Mecz od początku toczył się głównie na połowie rywala i to własnie my strzeliliśmy pierwszą bramkę. Mecz skończył sie wynikiem 2:1. Obawialiśmy się klubu z Gorzowa p ich wynikach w pucharze polski ale jak widać nie było czego się obawiać. | | | |
|
Mecz z Koroną Borek
Gruby data 29.09.2008, o 20:02 (UTC) | | | W dniu 28.09.08 rozegraliśmy mecz z drużyną z Borka. Mecz układał się po naszej myśli aż nie było wyniku remisowego 3:3 w tym momencie było już gorąco ale po zmianie wszedł Mateusz Sprohs i popisał się 3 krotnie umieszczeniem piłki w siatce rywala. Mecz skończył się wynikiem 7:3 i oby tak dalej. | | | |
|
Mecz z Dzierżowem remis 1:1
gruby data 21.09.2008, o 18:51 (UTC) | | | W dniu dzisiejszym rozegraliśmy mecz na wyjeździe w Dzierżowie, dopiero w drugiej połowie po faulu na naszym napastniku Mateuszu Sprohsie podyktowano rzut karny do którego podszedł Mateusz Brojanowski i dopiero po dobitce umieścił ją w siatce. Około 20 minut przed końcem przeciwnik wbił bramke remisową i walka zacząła się od początku. Taki wynik pozostał do końca, zabrakło nam wykończenia ale 1 ptk. musi nas zaspokoić. | | | |
|
|
|
|
|
